Blisko 1,4 bln rubli na ten cel zostało wydzielonych w budżecie na 2009 r. Reszta wsparcia zostanie przyznana jako pożyczki banku centralnego oraz ulgi podatkowe.

– Udało nam się uniknąć najgorszego scenariusza. Ale 2009 rok będzie dla nas bardzo ciężki – stwierdził Putin. Jego zdaniem, rosyjska gospodarka radzi sobie w kryzysie stosunkowo dobrze. Kryzys nie powstrzyma też budowy nowych rurociągów i gazociągów (m.in. Nord Stream). Premier Putin zapewnił, że choć deficyt budżetu sięgnie w tym roku 8 proc. PKB, w przyszłym obniży się do 3 proc.

Na razie rosyjski rząd musi się mierzyć ze skutkami załamania wzrostu PKB. Według szacunków banku Wniesztorgbank (VTB), rosyjska gospodarka skurczyła się w marcu o 5,4 proc., czyli najwięcej od 1998 r. Mimo mniejszego popytu wewnętrznego rośnie inflacja. Głównie z powodu osłabienia rubla. Zwiększyła się ona w marcu do 14 proc. z 13,9 proc. w lutym.