Jeszcze do niedawna przedstawiciele władz twierdzili, że będzie to maksymalnie 7,4 proc. Nie mówiąc o tym, że na początku roku oficjalne rządowe prognozy wskazywały, że w 2009 r. gospodarka skurczy się o 2,2 proc.
Rząd skłania się obecnie ku coraz bardziej pesymistycznym prognozom, gdyż dane za I kwartał 2009 r. okazały się gorsze od przewidywanych. PKB spadł w tym okresie o 9,5 proc. (w skali rocznej), najwięcej od 15 lat. Produkcja przemysłowa zmniejszyła się zaś w kwietniu o 16,9 proc., również najbardziej od 1994 r.
Minister Nabiulina wskazała jednak, że rząd robi wszystko, by rosyjska gospodarka została wzmocniona. – Mamy swoje problemy, ale stale działamy na rzecz poprawy systemu fiskalnego, administracyjnego i sądowniczego – powiedziała.
Wskazała również, że napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych netto do Rosji wyniósł w I kwartale 9 mld USD, o 61 proc. więcej niż w pierwszych trzech miesiącach 2008 r.