Rodziny są upoważnione do odszkodowań w wysokości co najmniej 150 tys. USD za każdego pasażera. Axa jest gotowa do rozpoczęcia negocjacji w sprawie dodatkowych wypłat. Francuski ubezpieczyciel rozsyła już zawiadomienia do krewnych ofiar, że mogą odbierać wstępne wypłaty w wysokości po 24 tys. USD.
Ostateczne koszty ubezpieczycieli, wśród których są także Allianz i American International Group, będą zależały od oszacowania wysokości przychodów, jakie pasażerowie Airbusa mogliby uzyskać do końca życia, gdyby nie zginęli 1 czerwca w drodze z Rio de Janeiro do Paryża, a także od ewentualnej winy za tę katastrofę przewoźnika. Z tym trzeba poczekać do ustalenia, dlaczego samolot A330-200 runął do Atlantyku.
Szacuje się, że wysokość strat towarzystw ubezpieczeniowych z tytułu odszkodowań za tę katastrofę może być największa od końca 2001 r., kiedy w nowojorskiej dzielnicy Queens rozbił się samolot linii Americal Airlines. Zginęło wtedy 265 pasażerów, a odszkodowania sięgnęły prawie 600 mln USD.– W przypadku katastrof lotniczych znakomita większość odszkodowań wypłacana jest po dwóch lub trzech latach – przypomina przedstawiciel Axa Patrick de La Morinerie. Niekiedy trwa to nawet 10 lat.