Reklama
Rozwiń
Reklama

Łotwa może liczyć na wsparcie

Parlament w Rydze przyjął program cięć budżetowych. Spadło ryzyko dewaluacji łata oraz bankructwa bałtyckiej republiki

Publikacja: 18.06.2009 08:26

Łotwa może liczyć na wsparcie

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski Jakub Ostałowski

Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Unia Europejska zapowiedziały, że „bez zwłoki” podejmą decyzję o pomocy finansowej dla Łotwy. Wcześniej blokowały przez kilka miesięcy obiecane wsparcie, obawiając się, że zostanie zmarnowane. Do zmiany decyzji skłoniło je przegłosowanie przez łotewski parlament programu bolesnych cięć budżetowych.

[srodtytul]Dombrovskis optymistą[/srodtytul]

W głosowaniu przeprowadzonym w nocy z wtorku na środę deputowani ryskiego parlamentu zgodzili się, by obciąć tegoroczne wydatki budżetowe o 10 proc., czyli o około 1 mld USD. Emerytury zmniejszono o 10 proc., a płace w budżetówce o 20 proc. Uniknięto jednak znacznej podwyżki podatków.

Trudny dla społeczeństwa program oszczędnościowy zaproponował rząd Valdisa Dombrovskisa, który, obniżając deficyt, dążył do spełnienia postulatów MFW i UE, skąd pochodzić ma lwia część pomocy, opiewającej łącznie na 7,5 mld euro.

Kilka miesięcy temu, gdy łotewskiemu rządowi nie udało się zredukować deficytu budżetowego, przedstawiciele MFW i UE uznali, że Łotwa złamała warunki grudniowej umowy. Wstrzymano wypłatę drugiej transzy pożyczki, opiewającej na 1,7 mld euro.

Reklama
Reklama

– Uchwalone cięcia zostaną przez nas w ciągu kilku dni dokładnie ocenione. Kluczowe jest, by Łotwa wdrożyła wiarygodną strategię budżetową, która pozwoli jej do 2012 r. zmniejszyć deficyt poniżej 3 proc. PKB – głosił wydany w czwartek oficjalny komunikat Komisji Europejskiej.

– Jutro i pojutrze, w czasie szczytu Rady UE, będziemy przekonywać państwa członkowskie Unii i Komisję Europejską, by odblokowano pożyczkę. Nie wszystkie kwestie zostały jeszcze całkowicie rozwiązane, ale nowelizacja budżetu jest dobrą podstawą do rozmów – stwierdził w środę premier Dombrovskis.

Pomimo że cięcia umożliwiają odblokowanie pomocy (i w związku z tym głosowały za nimi główne siły polityczne), wzbudzają wciąż ogromne kontrowersje. W proteście przeciwko nim do dymisji podał się minister zdrowia Ivars Eglitis.

[srodtytul]Szwedzi i tak stracą[/srodtytul]

Znaczna redukcja wydatków budżetowych zmniejsza prawdopodobieństwo dewaluacji łata, łotewskiej waluty powiązanej z euro w ramach mechanizmu ERM-2 (przygotowującego do wejścia do eurolandu). Wielu ekonomistów od kilku tygodni przestrzegało przed tym ryzykiem. Wskazywali, że dewaluacja mogłaby spowodować ucieczkę inwestorów z regionu oraz duże straty kredytowe szwedzkich banków.

Powstrzymanie tej groźby najprawdopodobniej nie uchroni jednak skandynawskich pożyczkodawców przed znacznymi stratami. Według agencji ratingowej Fitch, w wyniku pogorszenia sytuacji gospodarczej w krajach bałtyckich szwedzkie banki mogą zostać zmuszone do dokonania odpisów równych 5 proc. PKB Szwecji.

Reklama
Reklama

– Pożyczkodawcy doświadczą wzrostu odsetka złych długów w regionie, niezależnie od tego, czy dojdzie do dewaluacji. Płace w krajach bałtyckich bowiem spadają, a bezrobocie rośnie – wskazuje Aidan Manktelow, ekonomista z Economist Intelligence Unit.

Gospodarka światowa
Forint stał się już zbyt mocny?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Sprzeczne sygnały z rynku pracy
Gospodarka światowa
Nasdaq chce handlu niemal przez całą dobę
Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama