W przypadku obligacji dziesięcioletnich sięgnęła ona 8,26 proc.
Inwestorzy zaczęli również postrzegać jako bardziej ryzykowny dług innych państw z obrzeży strefy euro. Portugalskie CDS-y zdrożały o 18 pb do 219 pb a hiszpańskie o 6 pb do 151 pb. Taka reakcja rynków towarzyszyła rozpoczęciu przez grecki rząd rozmów z Międzynarodowym Funduszem Walutowym na temat uruchomienia 45 mld euro pomocy obiecanej ateńskim władzom przez Fundusz oraz kraje strefy euro.
Atmosferę na rynku długu podgrzała wypowiedź Giorgosa Papakonstantinu, greckiego ministra finansów. Stwierdził on, że mechanizm pomocowy może zostać uruchomiony jeszcze w trakcie trwania rozmów z MFW. - Nie mówię jednak, że to zrobimy - zadeklarował Papakonstantinu. Wyjaśnił, że rozmowy z MFW oraz krajami strefy euro mogą potrwać wiele tygodni. Ich rezultaty prawdopodobnie zostaną ujawnione 15 maja.