Tymczasem stopa bezrobocia w eurolandu nie zmieniła się w czerwcu i wciąż pozostawała na poziomie 10 proc. Bezrobocie było więc nadal najwyższe od sierpnia 1998 r.
- Najgorszą fazę na rynku pracy mamy już za sobą, ale nie możemy się spodziewać szybkiej poprawy. Produkcja przemysłowa nie jest wciąż wystarczająco duża, by spółki poważnie zwiększały zatrudnienie - uważa Christian Melzer, ekonomista z hamburskiego Dekabanku.