Takie jest przesłanie szefów banków centralnych Kanady i Szwajcarii adresowane do menedżerów zgromadzonych w Waszyngtonie na dorocznej konferencji Międzynarodowego Instytutu Finansów (IIF) zrzeszającego 400 firm z branży. Porozumienie osiągnięte we wrześniu w Bazylei, w wyniku którego banki muszą podnieść wskaźniki adekwatności kapitałowej, to zaledwie minimum. Tak to określił Mark Carney, szef Banku Kanady.
Nowe wymogi kapitałowe uzgodnione w Bazylei zaczną obowiązywać za ponad 4 lata. Kapitał zwykły ma stanowić 4,5 proc. aktywów, zaś tzw. Tier 1, (akcje zwykłe i uprzywilejowane) 6 proc.