Kolejny kraj broni swojej waluty

Korea Płd. zdecydowała się dzisiaj na pierwszą od jesieni ub.r. obniżkę stóp procentowych. Ekonomiści nie mają wątpliwości, że ma to na celu obronę koreańskiej waluty przed umocnieniem, zwłaszcza wobec jena.

Publikacja: 09.05.2013 12:27

Bank Korei po raz pierwszy od jesieni ub.r. obniżył główną stopę procentową. Zdaniem ekonomistów, to

Bank Korei po raz pierwszy od jesieni ub.r. obniżył główną stopę procentową. Zdaniem ekonomistów, to kolejny strzał w globalnej "wojnie walutowej".

Foto: Bloomberg

Bank Korei obniżył swoją główną stopę procentową z 2,75 do 2,5 proc. Takiego ruchu spodziewało się zaledwie sześciu na 20 ankietowanych przez agencję Bloomberga ekonomistów. Reszta oczekiwała, że stopy pozostaną bez zmian.

- Polityka pieniężna Japonii przypuszczalnie odegrała dużą rolę w dzisiejszej decyzji Banku Korei. Obniżka stóp procentowych może być postrzegana jako sposób na ochronę eksportu – ocenił Huh Kwan, makler obligacji w domu maklerskim Korea Investment & Securities.

- Obserwujemy kolejną rundę globalnego łagodzenia polityki pieniężnej, od Japonii po Europę, a Korea musi działać tak samo. Obniżka stóp procentowych pomoże Korei bronić się przed słabym jenem – zgadza się Lee Sang Jae, ekonomista z domu maklerskiego Hyundai Securities.

Na początku kwietnia Bank Japonii  (BoJ) ogłosił nowy program łagodzenia polityki pieniężnej, który ma definitywnie skończyć z deflacją, nękającą ten kraj od dwóch dekad. W rezultacie skupu przez BoJ obligacji skarbowych za wykreowane pieniądze, w ciągu dwóch lat baza monetarna  Japonii (wartość gotówki w obiegu i rezerw banków komercyjnych w banku centralnym) ma się podwoić.

Ta polityka doprowadziła do wyraźnego osłabienia jena. Dziś za dolara można kupić około 100 jenów, podczas gdy jesienią ub.r. – zanim ruszyły spekulacje na temat nowej strategii BoJ – było to zaledwie 80 jenów. Koreański won w minionych sześciu miesiącach umocnił się wobec jena o 24 proc.

Działania BoJ, a także obniżka stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny na początku maja, wywierają presję na waluty państw prowadzących bardziej restrykcyjną politykę pieniężną. Dla krajów, których gospodarki bazują na eksporcie, to poważny problem. W ten sposób ekonomiści tłumaczą nie tylko dzisiejszą obniżkę stóp procentowych w Korei, ale też np. wtorkową w Australii.

Część  banków centralnych, które nie mogą sobie pozwolić na obniżenie kosztu kredytu, np. z powodu rozgrzanego rynku nieruchomości, ucieka się do interwencji na rynku walutowym, mających na celu osłabienie ich własnej waluty. W środę o takich interwencjach powiadomił Bank Rezerw Nowej Zelandii.

Nawet Szwecja, która dotąd deklarowała, że nie zamierza angażować się w tzw. „wojnę walutową", zmienia zdanie. We wtorek tamtejszy minister finansów Anders Borg oświadczył, że kurs korony szwedzkiej może być przedmiotem zainteresowania szwedzkiego banku centralnego.

Gospodarka światowa
Technologie w USA pod presją. Gęstnieje atmosfera na Wall Street
Gospodarka światowa
Jak Donald Trump żongluje statystyką
Gospodarka światowa
Sankcje za Strefę Gazy? UE zabiera głos
Gospodarka światowa
Intel otrzyma duży zastrzyk gotówki od SoftBanku. „Utrzymanie dobrych relacji z Trumpem”
Gospodarka światowa
Ekonomiści są zgodni: Fed obniży stopy we wrześniu i jeszcze raz w tym roku
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka rosła szybciej niż oczekiwano