Bank Japonii trwa przy swoim, będzie wielka stymulacja

Notowania na azjatyckich giełdach poszły w górę, gdyż Bank Japonii (BoJ) potwierdził dzisiaj plan podwojenia bazy monetarnej w ciągu dwóch lat mimo wzrostu rentowności japońskich obligacji skarbowych wskazujących na ryzyko związane z polityką rządu Shinzo Abe zmierzającą do ożywienia koniunktury gospodarczej

Publikacja: 22.05.2013 08:29

Notowania na azjatyckich giełdach poszły w górę, gdyż Bank Japonii (BoJ) potwierdził dzisiaj plan po

Notowania na azjatyckich giełdach poszły w górę, gdyż Bank Japonii (BoJ) potwierdził dzisiaj plan podwojenia bazy monetarnej w ciągu dwóch lat

Foto: Bloomberg

Spośród 27 ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga, tylko jeden spodziewał się zmiany w strategii banku centralnego Kraju Kwitnącej Wiśni.

- Dzięki polityce BoJ rajd na giełdach będzie kontynuowany - twierdzi Masahiko Ejiri, zarządzający w Mizuho Asset Management. Przekonuje, że nawet niektóre konserwatywne fundusze obawiając się, iż będą miały gorsze wyniki niż konkurenci zaczynają kupować akcje japońskich spółek giełdowych. Masahiko Ejiri wierzy, że dobra koniunktura utrzyma przez dłuższy czas.

BoJ każdego roku będzie powiększał bazę monetarną o 60-70 bilionów jenów (683  miliardy dolarów), tak jak obiecał w kwietniu. Oznacza to, że za taką kwotę będzie kupował obligacje. W komunikacie BoJ nie nawiązał do cen obligacji, gdyż chciał skierować uwagę na późniejszą konferencję swojego prezesa Haruhiko Kurody.

Bank centralny i rząd chcą ograniczyć popyt inwestorów na obligacje skarbowe, by zachęcić ich ich do kupna bardziej ryzykownych aktywów jak papiery zagraniczne. Jednocześnie próbuje utrzymać niskie rentowności i wysokie ceny japońskich obligacji skarbowych by minimalizować koszty obsługi zadłużenia państwa. Jak dotąd to się nie udaje, gdyż największy od pięciu lat wzrost rentowności  zagraża strategii stymulowania gospodarki. Niepokojący jest tez wzrost zmienności cen obligacji, największy spośród 26 krajów monitorowanych przez Bloomberga.

Jednak BoJ podwyższył ocenę kondycji gospodarki, gdyż tracący na wartości jen, a także wzrost notowań na rynkach akcji wspierają wysiłki premiera zmierzające do zwiększenia płac i cen by wyciągnąć kraj z trwającej już 15 lat spirali deflacyjnej.

- BoJ nie chciał dawać powodów do spekulacji, iż może zmienić kierunek swojej polityki zmierzającej do wielkiej stymulacji gospodarki - wskazuje Mari Iwashita, strateg rynku obligacji w SMBC Nikko Securities, komentując brak odniesienia się BoJ do rosnących rentowności obligacji. Dzisiaj dochodowość 10-letnich obligacji skarbowych podskoczyła do 0,89 proc. z 0,86 proc. W ubiegłym tygodniu wynosiła jednak 0,92 proc. Kurs jena zmienił się w niewielkim stopniu, a jeden dolar kosztował 102,47 jena.

Eksperci zwracają uwagę, że największa przeszkoda w przezwyciężeniu deflacji może być  poza kontrolą japońskiego banku centralnego zważywszy najniższą premię od dwóch dekad w stosunku do długu najbardziej uprzemysłowionych państw. Obecnie inwestorzy kupujący ten dług żądają tylko 61 punktów bazowych więcej niż w przypadku zobowiązań Japonii, wynika z indeksu obliczanego przez Bank of America Merrill Lynch. Banki centralne utrzymują koszt kredytu na rekordowo niskim poziomie i w bezprecedensowej skali starają się ożywić koniunkturę, a jednocześnie w większości krajów G7 wzrost cen traci impet.

Japonia w tych warunkach chce iść w przeciwnym kierunku. Ekonomiści uczestniczący w ankiecie Bloomberg News prognozują, że do końca tego roku ceny konsumpcyjne w Kraju kwitnącej Wiśni wzrosną mniej niż 0,5 proc. - W sytuacji, kiedy wydają się pojawiać oznaki dezinflacji na świecie, w zglobalizowanej gospodarce Japonii będzie bardzo trudno podążać w przeciwnym kierunku i uzyskać inflację na poziomie 2 proc. - wskazuje Shuntaro Take, zarządzający pieniędzmi w Tokio Marine&Nichido Life Insurance. - Światowej gospodarce brakuje wigoru - dodaje.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?