Centrum Europejskich Analiz Gospodarczych ZEW poinformowało, że obliczany tam indeks oczekiwań inwestorów instytucjonalnych i analityków wzrósł do 62 pkt z 54,6 pkt w listopadzie. To najwyższy poziom tego wskaźnika od kwietnia 2006 r. i wyższy od prognozowanego przez ekonomistów na poziomie 55 pkt.  Indeks ten służy do przewidywania sytuacji gospodarczej w najbliższych sześciu miesiącach.

Po słabym początku IV kw. niemiecka gospodarka odnotuje silny wzrost w najbliższych miesiącach – zapowiedział w najnowszym raporcie Bundesbank. O ile w październiku produkcja przemysłowa spadła, to w grudniu wskaźnik aktywności w tym sektorze wzrósł  najbardziej od 2,5 roku.

– Niemiecka gospodarka zyskuje na całkiem dobrym  popycie wewnętrznym – uważa Slavena  Nazarowa, ekonomistka z paryskiego biura Credit Agricole CIB.  – Do tego dojdzie wzrost eksportu spodziewany na skutek bardziej trwałego ożywienia w strefie euro w przyszłym roku – dodaje.

– Co do roku 2014 ankietowani przez nas eksperci rynku finansowego są dość optymistyczni – powiedział prezydent ZEW Clemens Fuest. – Mimo ostatnio publikowanych raczej rozczarowujących danych makroekonomicznych eksperci finansowi spodziewają się, że koniunktura gospodarcza w Niemczech i w całej strefie euro będzie się poprawiała w przyszłym roku – podkreślił szef ZEW.

Bundesbank podniósł prognozę wzrostu PKB  w tym roku do 0,5 proc., a na 2014 r. do 1,7 proc. Uzasadnił to m.in. silnym wzrostem liczby pozwoleń w budownictwie mieszkaniowym i bardzo dobrymi nastrojami konsumentów.