Deficyt wyniósł 48,2 mld USD, najwięcej od czerwca 2010 r., w porównaniu z 45,4 mld USD w lutym. Ekonomiści ankietowani przed raportem przez Agencję Reutera wskazywali, że deficyt wyniesie 47 mld USD.
W marcu eksport wzrósł o 4,6 proc. i sięgnął rekordowych 172,7 mld USD. Amerykanie sprzedali za granicę największe?w historii ilości m.in. żywności, pasz i napojów oraz urządzeń przemysłowych. Jednocześnie jednak o 4,9 proc. zwiększył się import, który sięgnął 220,8 mld USD. To m.in. efekt drogiej ropy naftowej, za którą Amerykanie płacili w marcu średnio już po 93,7 USD za baryłkę, najwięcej od dwóch i pół roku.
Większy deficyt oznacza, że ekonomiści mogą jeszcze ściąć i tak niezbyt dobre szacunki wzrostu PKB USA?w I kwartale. Na dłuższą metę dane o handlu zagranicznym można jednak traktować jako dobrą wiadomość – większy wolumen wymiany oznacza bowiem umacniający się popyt zarówno w Stanach, jak i za granicą.
Pilnie obserwowany deficyt USA w handlu z Chinami w marcu minimalnie zmalał i wyniósł 18,1 mld USD.