Zamówienia zmniejszyły się o 0,1 proc., do 201,8 mld USD, po tym jak w lipcu podskoczyły o 4,1 proc. – podał Departament Handlu USA. Wynik za sierpień okazał się zgodny z oczekiwaniami ekonomistów.
– Minimalny spadek w sierpniu po tak pozytywnym lipcu nie wskazuje jeszcze, żeby trend odwrócił się na negatywny – ocenia David Sloan z IFR Economics. – W rzeczywistości sierpniowa statystyka pokazuje nawet kilka pozytywnych sygnałów – dodaje.
I tak na przykład zamówienia?samolotów wzrosły silnie?już po raz drugi z rzędu. Natomiast cały spadek wynika głównie z mniejszych zamówień na części do samochodów – od lipca zmalały one o 8,5?proc.
Inne dane z amerykańskiego przemysłu nie są jednoznaczne. Według danych Rezerwy Federalnej produkcja fabryk wzrosła w sierpniu o 2,6 proc., ale za niemal całą zwyżkę odpowiadały firmy motoryzacyjne.
Z kolei sondaże Fedu w poszczególnych częściach USA pokazują, że koniunktura w przemyśle nadal w sierpniu słabnie.