Chcieli przede wszystkim, aby R. Murdoch nie łączył funkcji szefa rady nadzorczej i zarządu. Reputacji spółki zaszkodził skandal z podsłuchami.
Nie wiadomo, jaki był rozkład. Informacja na ten temat znajdzie się w raporcie bieżącym do nadzoru rynku. Rodzina Murdocha kontroluje 40 proc. głosów na walnym zgromadzeniu i nikt nie wątpił, że nie dopuści do zasadniczych zmian, ale duży odsetek głosów przeciwko status quo byłby kłopotliwy.
Wśród inwestorów domagających się wyjścia Murdochów z rady i zwiększenia liczby niezależnych dyrektorów był Calpers, największy fundusz emerytalny w USA. Z kolei Murdocha poparł saudyjski książę Alwaleed Bin Talal. Na walne zarejestrowano 798,5 miliona akcji klasy B. Notowane na NYSE walory klasy A, których posiadacze mają 70 proc. udział w tym biznesie, ale nie mają prawa głosu w piątek podrożały 2,1 proc., do 17,20 dolara.