Szefowie firm przewidują recesję

Zawirowania na rynkach spowodowane groźbą rozprzestrzenienia się greckiego kryzysu na inne kraje, a także niepewność co do przyszłości całej strefy euro mogą wciągnąć ten region w recesję, co zmniejszy możliwości spółek rywalizowania na arenie międzynarodowej – wynika z wypowiedzi prezesów kilku czołowych europejskich spółek.

Aktualizacja: 24.02.2017 05:06 Publikacja: 05.11.2011 00:41

Aleksiej Mordaszow z Severstalu fot. bloomberg

Aleksiej Mordaszow z Severstalu fot. bloomberg

Foto: Archiwum

Liderzy biznesu zorganizowali sobie w Cannes równoległy do politycznego szczyt B20, który miał być poświęcony właśnie kwestiom konkurencyjności i prognozom wzrostu gospodarczego, ale szybko i te obrady zdominowały pytania o Grecję i przyszłość euro.

– Są uzasadnione powody do niepokoju. Spodziewamy się spowolnienia tempa wzrostu w Europie – powiedział Aleksiej Mordaszow, prezes rosyjskiego kombinatu hutniczego Severstal. – Już teraz widzimy, że w niektórych rejonach sytuacja jest o wiele lepsza niż w Europie, gdzie spada konkurencyjność, a także wydajność, i tym trzeba się jak najszybciej zająć – dodał.

Niepokoje uczestników tego „szczytu" potwierdziły decyzja EBC o obniżeniu stóp procentowych i słowa nowego prezesa banku Mario Draghiego, który nie ukrywał, że strefa euro zmierza w kierunku „umiarkowanej" recesji.

– Trzeba przygotować się do słabszego wzrostu, a być może nawet niewielkiej recesji w Europie. Potrzebne są jednak szybkie rozwiązania i wtedy dostosujemy się do ich konsekwencji. Z punktu widzenia biznesu im dłużej trwa taka niepewność, tym trudniej o decyzje inwestycyjne – powiedział Peter Voser, prezes największej europejskiej spółki naftowej Royal Dutch Shell.

Ben Verwaayen, szef Alcatel-Lucent, największego we Francji producenta sprzętu telekomunikacyjnego, podkreślił, że „niepewność w Europie jest większa, niż przewidywaliśmy". Zarząd spółki obniżył prognozy zysku, bo jej przychody w Europie w tym kwartale są mniejsze, niż zakładano. International Consolidated Airlines Group, do której należą British Airways i Iberia, ostrzegła akcjonariuszy przed słabszym popytem w Europie.

– Europejska gospodarka zmierza w kierunku recesji, bo coraz trudniej o kredyty i rosną koszty finansowania działalności. Niektóre spółki zmniejszają produkcję, by zachować gotówkę. Kwestią jest tylko to, czy recesja będzie głęboka czy płytka – powiedział w Cannes Eric Chaney, główny ekonomista francuskiego towarzystwa ubezpieczeniowego Axa.

– Zawirowania na rynkach finansowych mogą sprawić, że banki będą ograniczały kredyty dla deweloperów projektów energetycznych – ostrzegł Ditlev Engel, prezes Vestas Wind Systems, największego na świecie producenta turbin wiatrowych. – Obecnie w Europie lokujemy jedynie 15 proc. naszych inwestycji, mniej niż kiedykolwiek – powiedział Engel.

Są też tacy, którzy kłopoty Europy uważają za przejściowe i nie zamierzają wstrzymywać inwestycji. – Nadal będziemy inwestować we wszystko, co jest związane z zasobami gazu ziemnego – zapewnił szef Totala Christophe de Margerie.

Gospodarka światowa
USA: maleje liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych
Gospodarka światowa
Wzrosła wartość amerykańskiej sprzedaży detalicznej
Gospodarka światowa
Pozytywny sygnał dla gospodarki USA płynie z Filadelfii
Gospodarka światowa
Zuckerberg inwestuje miliardy w plany „osobistej superinteligencji”
Gospodarka światowa
Trump: Mało prawdopodobne, że zwolnię szefa Fedu
Gospodarka światowa
USA: Nowa podwyżka ceł uderzy w koncerny