Raport Coldiretti wskazuje, że napływ młodych pasterzy przyczynia się do unowocześnienia włoskiego rolnictwa. Bezrobocie we Włoszech jest bliskie 10 proc. Płaca pasterza jest dosyć niska, ale zawód ten wielu ludziom wydaje się pewniejszy niż np. praca w przemyśle, budownictwie czy sektorze usług. Poza tym daje on możliwość długiego przebywania na świeżym powietrzu i smakowania sera pecorino.

– Jestem zadowolony z wyboru, jakiego dokonałem. Zacząłem od uczenia się profesji od innych pasterzy. Nie było łatwo, ale codziennie dokonywałem postępów i nie zniechęcałem się, choć czasem pracowałem w deszczu, a czasem w piekącym słońcu – twierdzi Davide Bortoluzzi, absolwent politechniki, który nie mógł znaleźć pracy w swoim zawodzie i teraz dogląda stada 400 owiec w Dolomitach.