Chiński konglomerat Dalian Wanda Group kupił na terenie USA i Kanady 5 034 sal kinowych w 346 kinach należących do AMC.
Transakcja została wyceniona na 2,6 mld dolarów, dzięki temu posunięciu powstała największa na świecie sieć kin. Chińska spółka poinformowała również, że zainwestuje kolejne 500 mln dolarów, w amerykańską sieć.
To największa chińska inwestycja na amerykańskim rynku w przemyśle rozrywkowym. Wanda przebojowo weszła na rynek amerykański, niektórzy analitycy nazywają tę transakcję „zdobyciem trofeum".
Dotychczas to raczej amerykańskie studia i firmy filmowe kierowały się na wschód do Chin. Niedawno chiński dystrybutor filmowy Bona Film Group ogłosił, że sprzedał około 20 procent swoich udziałów firmie News Corp. Również i Walt Disney Co. oraz DreamWorks Animation Studios utworzyły w Chinach joint ventures.
Dzięki przejęciu AMC, Wanda panuje na obydwu największych rynkach, co jest skuteczną kartą przetargową podczas negocjacji z hollywoodzkimi wytwórniami żywotnie zainteresowanym ciągle rosnącym rynkiem chińskim. W zeszłym roku dochód ze sprzedaży biletów wzrósł w Chinach o 30 procent do 2,1 mld dolarów. Chiny wyprzedziły Japonię i są dziś już drugim największym na świecie – po USA – rynkiem dystrybucji filmów z Hollywood. Z tego też powodu branża kinowa zamierza stworzyć w ciągu najbliższych pięciu latach 25 tys. sal kinowych.