Wczoraj walory firmy założonej przez Marka Zuckerberga kosztowały 32 dol. Najlepiej sprzedające się warranty szwajcarskiego banku Vontobel, produkt powiązany z notowaniami Facebooka przyniesie inwestorom zyski, kiedy kurs akcji technologicznego giganta spadnie poniżej 22 dol.
Tymczasem inwestorzy, którzy kupili akcje Facebooka mającego ponad 900 milionów użytkowników na całym świecie liczą straty. Ponad jedna czwarta sprzedawanych walorów przypadła drobnym graczom. Ich straty szacowane są na minimum 630 milionów dol.
Swoje żale i złość gracze wylewają w sieci. Phil Pearlman, redaktor naczelny StockTwits, inwestycyjnego forum internetowego zwraca uwagę na mnogość narzekań na procedurę pierwotnej oferty (IPO) Facebooka i przeświadczenie, że drobni inwestorzy zostali wykiwani przez Wall Street.
Część inwestorów liczy jednak na wzrost kursu w długim terminie. 7 proc. użytkowników platformy Sigfig, którzy 18 maja kupili akcje portalu społecznościowego tego samego dnia sprzedało walory Facebooka. W przypadku ostatnich ofert innych spółek technologicznych w pierwszym dniu notowań walorów pozbywało się 15-31 proc. graczy.