Od dołka z 5 czerwca, kiedy walory te kosztowały zaledwie 25,87 dolara Facebook podciągnął kurs prezentując nowe produkty i usługi, ale wszystkie straty nie zostały jeszcze odrobione. W ofercie publicznej jego akcje sprzedawano po 38 dolarów, zaś wczoraj na koniec notowań na rynku Nasdaq było 31,60 dolara za papier.

W przyszłym tygodniu notowania Facebooka mogą dalej iść w górę, gdyż spodziewana jest publikacja pierwszych raportów przez gwarantów jego oferty.  Dodatkowym bodźcem dla kupujących może być też wejście spółki kierowanej przez Zuckerberga do indeksów z rodziny Russell Investment. BlackRock, Credit Suisse Group, Investment Technology Group i Macquarie Group twierdzą, że Facebook zostanie włączony do wskaźnika Russell 1000. Może to stworzyć dodatkowy popyt na ponad 11 milionów akcji u inwestorów budujących portfele na podstawie składu tego indeksu.