Reklama

Innymi stopami jeszcze łatwiej manipulować niż rodziną LIBOR

Dochodzeniem w sprawie manipulowania stopami LIBOR na londyńskim rynku międzybankowym, decydujących o wycenie instrumentów finansowych o wartości setek bilionów dolarów, objęto też traderów takich czołowych instytucji finansowych jak Deutsche Bank, HSBC,Societe Generale i Credit Agricole

Aktualizacja: 19.02.2017 01:45 Publikacja: 19.07.2012 11:59

Innymi stopami jeszcze łatwiej manipulować niż rodziną LIBOR

Foto: AFP

Padają konkretne nazwiska. W przypadku Credit Agricole nadzór  wziął na tapetę działania Michaela Zrihena, w HSBC analizowane są poczynania Didier Sandera, zaś w Deutsche Banku Christiana Bittara.

Sprawa eksplodowała kiedy za manipulowanie stopami LIBOR bezprecedensowa kara w wysokości prawie pół miliarda dolarów została nałożona przez nadzór brytyjski i amerykański na londyński bank Barclays. Toczy się dochodzenie przeciwko  Phillippowi Moryusseff, który w czerwcu przestał pracować w singapurskiej placówce japońskiego Nomura Holdings, a w latach 2005-2007 był zatrudniony właśnie w Barclays. Z powodu skandalu swoje stanowiska stracili trzej czołowi menedżerowie - Marcus Agius, szef rady dyrektorów Barclays, prezes Robert Diamond oraz Jerry Del Missier, odpowiedzialny za bieżącą działalność tego drugiego banku na rynku brytyjskim.

O przyszłości LIBOR we wrześniu będą dyskutować szefowie banków centralnych. Inicjatorem spotkania jest Mervyn King, szef Banku Anglii, który zaprosił członków Ekonomicznego Komitetu Konsultacyjnego, nieformalnego gremium w którym zasiadają gubernatorzy Banku Rozliczeń Międzynarodowych (BIS) i przedstawiciele banków centralnych Brazylii i Indii.

W tej chwili dochodzenie obejmuje co najmniej kilkanaście banków.  Urząd Stabilności Finansowej (FSB) powołany m. in. do ustalania standardów w międzynarodowych finansach,  ma przedstawić propozycje, czym zastąpić LIBOR, ujawnił Mark Carney, szef Banku Kanady i przewodniczący FSB.  Obawia się on, że obecny system ustalania stóp procentowych w Londynie, polegający na tym, że banki informują o szacowanych kosztach pozyskiwania przez nie pożyczek na rynku międzybankowym na różne okresy i w różnych walutach może być nie do naprawienia.

Regulatorzy w kilku krajach postanowili przeanalizować sposób w jaki ustalane są wiodące stopy procentowe  na ich rynku międzybankowym.  Chodzi m.in. o szwedzki STIBOR i japoński TIBOR, które podobnie jak LIBOR ustalane są na podstawie  szacunków banków, a nie rzeczywistych kosztów pozyskiwania kredytu na rynku międzybankowym. W niektórych przypadkach takim oprocentowaniem jest jeszcze łatwiej manipulować niż stopami londyńskimi, gdyż w ich ustalaniu bierze udział mniej instytucji niż to ma miejsce w Londynie (18).

Reklama
Reklama

- Wiele czynników, które sprawiają, że bardzo łatwo jest manipulować  stopami LIBOR i oszukiwać występuje także w przypadku innych wskaźników referencyjnych – uważa Rosa Abrantes-Metz, ekonomistka w firmie konsultingowej Global Economics Group, profesor Stern School of Business przy Uniwersytecie Nowojorskim.

Gospodarka światowa
Indeks giełdy w Seulu wystrzelił jak rakieta
Materiał Promocyjny
Dostawy energii w niepewnych czasach: strategia LNG Orlenu redefiniująca bezpieczeństwo energetyczne
Gospodarka światowa
Inflacja w Niemczech utrzymała się w listopadzie powyżej 2 proc.
Gospodarka światowa
Zaskakująco dobre informacje z niemieckiego rynku pracy. Będzie gorzej
Gospodarka światowa
Ile Kijów może kosztować złodziejstwo bliskiego przyjaciela Zełenskiego?
Gospodarka światowa
Rekordowy wskaźnik lewarowania na amerykańskim rynku
Gospodarka światowa
Hassett jest faworytem do fotela szefa Fedu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama