Spadek zysku to głównie efekt mniejszych przychodów z handlu akcjami i obligacjami. W przypadku handlu obligacjami przychód spadł do 770 mln USD z 1,9 mld USD rok wcześniej. W tym czasie przychód osiągany z rynku akcji zmniejszył się z 1,8 mld USD do 1,1 mld USD. Przychody spadły do najniższego poziomu, odkąd James Gorman, prezes banku Morgan Stanley, objął swoje stanowisko w styczniu 2010 r.
– Drugi kwartał był szczególnie trudny, a dotyczyło to zwłaszcza Europy. Naprawdę potrzeba odbicia w gospodarce, by Morgan Stanley się podniósł – twierdzi Gary Townsend, szef funduszu Hill Townsend Capital.
Akcje Morgan Stanley przed publikacją wyników były 7,5 proc. niżej niż na koniec 2011?r. Przez cały 2011 r. straciły one 44 proc. i są o 53 proc. niżej niż wtedy, gdy Gorman obejmował władzę nad bankiem.