Wczoraj nowojorski wskaźnik Dow Jones Industrial Average po zwyżce o 0,69 proc. zakończył sesję na poziomie 13 090,80 pkt. W sierpniu stracił 0,04 proc. Analitycy techniczni twierdzili w piątek, że jeśli temu indeksowi nie uda się sforsować kluczowego poziomu oporu na wysokości 13 317 pkt wówczas może runąć w dół.
Od października ubiegłego roku Dow Jones zyskał ponad 28 proc., a teraz pojawiają się sygnały mogące świadczyć o tym, że rajd się kończy. Co ciekawe, obecna sytuacja indeksu jest podobna do tej z października 2007 roku, kiedy po pozytywnych komentarzach Alana Greenspana, ówczesnego szefa Fedu, o stanie gospodarki Dow Jones spadał przez 17 miesięcy.
Sierpień był czwartym kolejnym miesiącem, kiedy temu indeksowi nie udało się pokonać bariery 13317 pkt, a historia pokazuje, że po takiej nieudanej serii może dojść na rynku do dużych ruchów.
Niepokojące sygnały daje też indeks zmienności VIX. Według traderów handlujących opcjami, jeśli jego odczyt jest niski a rynek idzie w górę świadczy to, że na rynku panuje samozadowolenie. Kiedy ostatnio w kwietniu VIX był na tak niskim poziomie później nastąpił zjazd Dow Jonesa o 9,7 proc.