„Wstępna prognoza wskazująca, że na koniec 2013 roku S&P500 osiągnie poziom 1615 punktów wydaje się nadmiernie optymistyczna zważywszy poważne wyzwania", napisał w nocie do klientów Tobias Levkovich dodając, że „na szczęście różne czynniki przemawiają za zwyżkami na rynku akcji".
Wymienia takie czynniki jak atrakcyjna wycena indeksu, pozytywna dynamika kredytu i przewidywany wzrost zysków.
Zdaniem Levkovicha nie brakuje problemów, ale najwyższa od prawie 30 lat premia za ryzyko większość z nich już uwzględnia.