Wstępny wrześniowy odczyt wskaźnika menedżerów logistyki (PMI) obliczanego przez brytyjski bank HSBC i Markit Economics wynosi dla Chin 47,8 pkt wobec 47,6 pkt w sierpniu. Jeśli się potwierdzi to obecny miesiąc będzie jedenastym z kolei takim okresem słabnącej aktywności chińskiego przemysłu. Świadczy o tym każdy odczyt poniżej 50 pkt.
Dla premiera Chin Wen Jiabao może to oznaczać konieczność większego wsparcia zwalniającej od siedmiu kwartałów gospodarki. Z kolei japoński eksport w minionym miesiącu obniżył się o 5,8 proc. na skutek słabego popytu w Europie i Chinach. Sytuację może pogorszyć chińsko-japoński konflikt o wyspy Senkaku.
- Dzisiejsze dane przede wszystkim są odzwierciedleniem słabego popytu zewnętrznego – nie ma wątpliwości Patrick Bennett, pracujący w Hongkongu strateg Canadian Imperial Bank of Commerce. Uważa on, że Japonia , gdzie wczoraj bank centralny niespodziewanie powiększył pakiet stymulacyjny o 10 bilionów jenów, czyli 127 miliardów dolarów, musi jeszcze bardziej w ten sposób pobudzać koniunkturę. Z kolei Chinom radzi obniżenie kosztu kredytu.