Patrząc na wyniki dzisiejszej aukcji można wierzyć, że inwestorzy powoli odzyskują zaufanie do Włoch. W efekcie Rzym mógł zażądać za swój dług lepszej ceny niż na poprzednich aukcjach. Średnia rentowność oferowanych dzisiaj papierów wyniosła 1,762 proc. wobec 1,941 proc. uzyskanych na aukcji 10 października.
Wyższa cena nie zniechęciła inwestorów. Stosunek popytu do sprzedaży podczas dzisiejszej transakcji wyniósł 1,76. Miesiąc wcześniej wartość wskaźnika wyniosła 1,77.
Sytuacja nie jest jednak aż tak dobra. Rentowności krótkoterminowych papierów nie są tak dobrym wyznacznikiem stanu gospodarki, jak długoterminowych. W tym przypadku Włosi cały czas trąca. Rentowność dziesięcioletnich papierów skoczyła dzisiaj o dwa punkty bazowe do poziomu 5,049. Spread pomiędzy włoskimi a niemieckimi obligacjami zwiększył się tym samym do 372,3 punktów.
Dzisiejsza aukcja to jeszcze nie koniec emisji długu przez Włochów w tym tygodniu. Już jutro Rzym zaoferuje obligacje o średnim i długim terminie zapadalności o łącznej wartości 5 mld euro.
Włochy są trzecią gospodarką strefy euro i jednym z największych na świecie rynków długu.