Poufne twittowanie

Agenci Federalnego Biura Śledczego przeglądają wpisy na serwisach społecznościowych takich jaki Twitter czy Facebook, szukając tropów m.in. w sprawach o wykorzystywanie poufnych informacji

Agenci FBI działający na terenie Nowego Jorku, przewidują, że dzięki rozwojowi technologii i mediów społecznościowych rośnie zagrożenie oszustwami. Agent April Brooks uważa, że jeżeli technologie umożliwiają łamanie prawa, to zawsze znajdą się tacy, którzy z takiej możliwości skorzystają.

Słynna akcja FBI „Operation Perfect Hedge" umożliwiła skazanie prawie 60 osób z funduszy hedgingowych, analityków, konsultantów.

W ubiegłym tygodniu Mathew Martoma, były pracownik SAC Capital został oskarżony o stworzenie najbardziej lukratywnego mechanizmu insajdingu w historii.

Federalna prokuratura w Nowym Jorku oskarżyła menedżera funduszu hedgingowego SAC Capital Advisors o krótką sprzedaż akcji spółek farmaceutycznych Elan oraz Wyeth po dotarciu do poufnych raportów o negatywnych wynikach prób testowanych leków. Fundusz, którego właścicielem jest słynny inwestor i multimiliarder Steven A. Cohen miał zarobić na tym 276 milionów dolarów.

Sam Cohen nie został postawiony w stan oskarżenia, ponieważ twierdzi, że w lipcu 2008 zrezygnował z transakcji Elan Corp. i Wyeth wyprzedzając informacje o nieudanych testach klinicznych lekarstw nad którymi pracowały obie firmy.

- Niektórzy uważają, że szczyt afer związanych z insider tradingiem mamy już za sobą. Twierdzę jednak, że handel poufnymi informacjami będzie kwitnąć - powiedział Reutersowi agent FBI David Chaves.

Fundusze hedgingowe, inwestorzy instytucjonalni oraz  firmy badawcze, takie jak Muddy Waters wykorzystują Twitter jako platformę do wymiany opinii i planów inwestycyjnych. Daniel Yu, niezależny analityk i zagorzały użytkownik Twittera  uważa, że dzięki Twitterowi można rozpowszechniać informacje mające wpływ na rynek.

Badania wykazały, że Twitter może zostać wykorzystany do analizy zmian opinii inwestorów dotyczących konkretnych akcji i towarów. Dzięki danym zebranym z Twittera można  przewidywać zmiany cen na rynku.

Amerykańskie władze krytykowano za to, że skupiły się na walce z insider trading i starają się odwrócić uwagę od faktu, że nie udało się oskarżyć bankierów z Wall Street za kryzys finansowy.

Brooks i Chaves na spotkaniach z ludźmi z Wall Street zapewniają, że nie chodzi tu o wendettę, czy kampanię skierowaną przeciwko funduszom hedgingowym. Dochodzenia prowadzone przeciwko handlowi z wykorzystaniem poufnych informacji mają przyczynić się do tego, by sytuacja na rynkach była dla wszystkich jednakowa, a  tego rodzaju przestępczość na wpływ na wszystkich.