W trzecim kwartale  gotówka jaką dysponuje Berkshire Hathaway wzrosła o 17 proc. do 47,8 miliarda dolarów i było to  o 115 milionów dolarów mniej od rekordu z czerwca 2011 roku.

W ramach ujawnionej wczoraj  transakcji Berkshire Hathaway kupiło pakiet 9200 akcji klasy A płacąc 131 tysięcy dolarów za każdy walor. Nie ujawniono kto był sprzedawcą. – Łyknięto to jednym haustem – skomentował operację Tom Russo, partner w firmie inwestycyjnej Gardner Russo&Gardner. Jego zdaniem nieczęsto trafia się okazja by kupić taki pakiet.

Berkshire Hathaway podwyższyło maksymalną cenę po jakiej zamierza skupować swoje papiery z 110 proc. wartości księgowej do 120 proc.  Eksperci  twierdzą, że może to zdynamizować buy back ogłoszony w ubiegłym roku.  Do 30 września 2012 roku Berkshire Hathaway zdołało skupić z rynku walory zaledwie za niecałe 100 milionów dolarów.

- Bardziej hojny wykup powinien zwiększyć  progową wycenę – napisał  w nocie do inwestorów  Meyer Shields, analityk Stifel  Nicolaus&Co. Jego zdaniem w każdym kwartale BH będzie mogło skupić  pięć tysięcy akcji. Shields podwyższył prognozę zysku na walor Berkshire Hathaway  w przyszłym roku z 8439 USD do 8521 USD.

Buffett zdecydował się na buy back by go uwiarygodnić w oczach udziałowców Berkshire Hathaway, żeby nie kwestionowali tego rodzaju operacji, kiedy na coś takiego zdecyduje się jego następca. Na koniec września wartość księgowa jednej akcji Berkshire Hathaway wynosiła 111 718 dolarów, ujawniła firma na początku listopada. Oznacza to, że w buy backu za jeden swój walor wehikuł Buffetta może maksymalnie zapłacić 134  062 dolary. Wczoraj po zwyżce o 2,4 proc. na giełdzie nowojorskiej jeden papier BH kosztował 134 tys. USD.