Część pracowników Lenovo dostanie w tym roku dodatkową premię.  Prezes spółki Yang Yuanqing postanowił, że przekaże im część ze swojej wypłaty. W sumie 10 tys. osób otrzyma do podziału 3,25 mld dol. co, jak łatwo można policzyć, daje premię w wysokości 325 dol. na głowę. Jak informuje Angela Lee, rzecznik spółki, większość z tych pieniędzy pozostanie w Państwie Środka, gdzie dodatkową wypłatę otrzyma około 9 tys. osób. Reszta rozjedzie się po całym świecie i trafi do pracowników rozrzuconych w siedzibach spółki rozsianych w 19 krajach.

Yang Yuanqing może sobie pozwolić na taki gest. W ubiegłym roku prezes Lenovo otrzymał podwyżkę i obecnie jego podstawowa pensja wynosi 1,2 mln dol. Dodatkowo w bieżącym roku spółka nagrodziła swojego sternika premią uznaniową o wartości 4,2 mln dol. oraz nagrodą motywacyjną w wysokości 8,9 mln dol. Yang Yuanqing jest ponadto ważnym udziałowcem Lenovo. Jego udział w spółce wynosi obecnie 7,12 proc., co przy obecnej wycenie spółki daje kwotę około 720 mln dol.

Yang Yuanqing nie jest jedynym prezesem, który podzielił się swoja wypłatą z pracownikami. Na identyczny krok zdecydował się Oleg Deripaska, szef aluminiowego giganta United Co. Rusal. W 2012 r. podzielił pomiędzy 120 pracowników kwotę 3 mld dol. podobnie zachował się także Simon Wolfson, prezes odzieżowej sieci Next, który rozdzielił 3,7 mln dol. pomiędzy 19,4 tys. zatrudnionych w firmie.