- Trudno o większe zaskoczenie – komentował na gorąco jeden z analityków. Angela Ahrendts postanowiła odejść z grupy Burberry, mimo długiej listy sukcesów odniesionych zwłaszcza na rynku chińskim. Brytyjska marka kojarzona głównie z charakterystycznym wzorem kratki zawsze była tam dobrze znana, ale dzisiaj Burberry ma na tym rynku wyjątkowo silną pozycję.
Zdaniem analityków właśnie to przesądziło o zainteresowaniu osobą pani prezes przez koncern Appple, którego pozycja w Chinach mocna nie jest mocna. Angela Ahrendts będzie odpowiadać za sprzedaż detaliczną produktów Apple. Ostatnia próba pozyskania chińskich klientów dzięki "taniemu" smartfonowi za ponad 500 dol. została gremialnie wyśmiana.
Na stanowisku prezesa Burberry zastąpi ją dotychczasowy dyrektor kreatywny Christopher Bailey.
Z Burberry Ahrendts związana była niemal dekadę. W tym czasie firma zyskała wymiar międzynarodowy i jest powszechnie rozpoznawalną marką. Akcje przedsiębiorstwa zyskały w czasie jej rządów 250 proc.
- Burberry jest w doskonałej kondycji. Jestem pewna, że Christopher, jeden z największych wizjonerów swojego pokolenia, pokieruje firmę na nowe wyżyny - powiedziała Ahrendts.