Grecja uratowana przed bankructwem

Po blisko 17 godzinach ciężkich negocjacji w Brukseli Grecja dostała obietnicę pożyczki ratującej ją przed bankructwem. Niemcy wymusili w zamian poddanie się dyktatowi wierzycieli.

Publikacja: 13.07.2015 10:24

Grecja uratowana przed bankructwem

Foto: parkiet.com

W poniedziałek rano ogłoszono koniec szczytu strefy euro. Spotkanie przywódców 19 krajów trwało od 16.30 w niedzielę, a jeszcze wcześniej przez dwa dni o Grecji radzili ministrowie finansów. Ostatnie godziny negocjacji odbywały się głównie w czworokącie: Donald Tusk, Angela Merkel, Francis Hollande i Aleksis Cipras. Grecja uniknęła najgorszego i pozostanie w strefie euro, choć Niemcy poważnie proponowali wykluczenie jej na pięć lat z tego grona. Ale w zamian za pożyczkę wartą 82-86 mld euro musi w ekspresowym tempie, najpóźniej do środy, uchwalić uzgodnione z wierzycielami reformy. Musi również oddać przeznaczony do prywatyzacji majątek skarbu państwa pod zarząd kontrolowanego przez wierzycieli funduszu. Grecy uznali stawiane im warunki za upokarzające i negocjowali wiele godzin. Musieli jednak w końcu ustąpić, bo alternatywą byłoby bankructwo. Teraz nad pakietem będzie głosował parlament grecki, zanim rozpocznie się procedura ratyfikacyjna w parlamentach innych państw strefy euro. Gdy ona się zakończy, ruszą formalne negocjacje dotyczące zasad wpłacania pieniędzy. — Mam nadzieję, że będziemy z tym gotowi do końca tygodnia — powiedział Donald Tusk.

Warunki postawione Grecji znacznie wykraczają poza ofertę przesłaną przez same Ateny kilka dni wcześniej, bo nikt już nie wierzy rządowi Ciprasa. Za cenę pozostawienia tego kraju w strefie euro Europa chce kontrolować każdy jego krok. — Utracona została najważniejsza waluta: zaufanie — powiedziała w niedzielę Angela Merkel. Wierzyciele różnili się w gotowości do ustępstw na rzecz Grecji, żeby zatrzymać ją w strefie euro, ale co do jednego byli zgodni: Grecji nie można ufać. — Obecny rząd ciężko sobie na to zapracował — powiedział estoński premier Taavi Roivas. Stąd tak ostre wymagania.

Po pierwsze, do środy grecki parlament musi już przegłosować część ustaw, na przykład o podwyżce stawek VAT i o podniesieniu wieku emerytalnego. Po drugie, Grecja musi wzbogacić swoją ofertę reform o nowe elementy. Po kilku latach ratowania tego kraju okazało się bowiem, że gospodarka wciąż jest niekonkurencyjna, a monopole trzymają się mocno. — Za każdym razem jak dyskutujemy o pomocy dla Grecji, to Słowacy oponują, bo mówią, że pensja minimalna w Grecji jest trzy razy wyższa niż na Słowacji. Na to Grecy mówią, że ceny w Grecji są wyższe. Na to Komisja Europejska odpowiada, że są wyższe, bo Grecy nie wprowadzają zalecanych reform — opowiada wysoki rangą unijny urzędnik. Dlatego Eurogrupa naciska na liberalizację rynku pracy, zniesienie cen regulowanych, reformę rynków produktów (jak np. leków), prywatyzację systemu przesyłu energii.

Po trzecie wreszcie, Eurogrupa chce gwarancji, że budżet grecki będzie miał dochody i że będzie je przeznaczał na cele ustalone z wierzycielami. Dlatego ostatni warunek dotyczy stworzenia funduszu powierniczego, który przejmie w zarząd greckie aktywa o wartości 50 mld euro i przeznaczone do prywatyzacji, jak porty, spółki energetyczne, wodociągi, ale także banki. Fundusz ma służyć jako zabezpieczenie dla pieniędzy pożyczanych przez wierzycieli, a przychody z prywatyzacji będą bezpośrednio przelewane na ich konto, jako spłata zadłużenia. — Najpierw wierzyciele dostaną 25 mld euro przeznaczonych teraz na dokapitalizowanie banków. Z pozostałych dochodów połowa pójdzie na zmniejszenie greckiego zadłużenia, a połowa na inwestycje w gospodarkę — powiedział szef Eurogrupy Jeroen Dijsselbloem. Funduszem będą zarządzali technokraci niezależni od greckich polityków. Ale Ciprasowi udało się uniknąć większego upokorzenia i fundusz będzie miał siedzibę w Grecji, choć początkowo nieufni Niemcy proponowali Luksemburg.

Cipras będzie musiał przekonać teraz grecki parlament do przegłosowania kompromisu. Zwolennicy tezy o jego przegranej mają argumenty w postaci: długiej listy wymaganych reform, które wcześniej Cipras stanowczo odrzucał, zaangażowania MFW, czego Cipras, nie chciał, a wreszcie zewnętrznego funduszu powierniczego. W zamian jednak za te ustępstwa grecki premier uniknął katastrofy i dostał obietnicę trzeciego programu pożyczkowego na kwotę 82-86 mld euro. Mimo że jeszcze miesiąc temu negocjowano o przedłużeniu drugiej pożyczki zawierającej już tylko 7,2 mld euro, dwa tygodnie temu Ateny prosiły o 29 mld euro, a w ostatni czwartek o 53 mld euro. Dostaną znacznie więcej, ale wymagania też będą większe.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?