W Chinach nerwowo przed paradą. Maklerzy pod kluczem

Chińskie giełdy pogłębiły dzisiaj największe dwumiesięczne spadki od 2008 roku m.in. na skutek rosnących obaw, iż rządowi nie uda się uchronić rynku akcji przed dalszym zjazdem w dół.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:49 Publikacja: 31.08.2015 10:11

W Chinach nerwowo przed paradą. Maklerzy pod kluczem

Foto: Bloomberg

Do zniżki indeksu Shanghai Composite o nawet 3,8 proc. najbardziej przyczyniły się domy maklerskie, którym nadzór nakazał zwiększenie wpłat do funduszu ratunkowego. Notowania Citic Securities runęły o ponad 8 proc. po tym jak agencja Xinhua poinformowała, że menedżerowie tego brokera zostali aresztowani w związku z podejrzeniem o insider trading.

Jednocześnie niedźwiedzie opcje poszły w górę, a traderzy próbowali oszacować skalę wsparcia rządowego dla giełd przed paradą z okazji zakończenia drugiej wojny światowej, która odbędzie się w tym tygodniu.

Do zamknięcia poniedziałkowej sesji Shanghai Composite zredukował straty do -0,8 proc. a jego wartość na finiszu notowań wyniosła 3205,99 pkt.

Zmienność w Chinach w sierpniu niepokoi inwestorów na całym świecie, gdyż nie są w stanie przewidzieć tego co mogą uczynić rządzący tym państwem.

W miniony czwartek i piątek chińskie akcje podrożały o prawie 10 proc. na fali spekulacji, iż rząd będzie wspierał giełdy zanim prezydent Xi Jinping zajmie miejsce na trybunie przed defiladą mającą zademonstrować wojskową i polityczną potęgę Państwa Środka.

- W kwestii zakupów akcji dokonywanych przez fundusze powiązane z państwem panuje duża dezorientacja - wskazuje Gerry Alfonso, trader w Shenwan Hongyuan Group. Narzeka on , że informacje na ten temat są ograniczone, i niemożliwe jest zorientowanie się w tym co rzeczywiście robią. "

W czwartek rząd pospieszył z odsieczą giełdom by zahamować największą wyprzedaż od 1996 roku. Było to elementem szerzej zakrojonych działań mających na celu upewnienie się rządzących, że nic nie odwróci uwagi opinii publicznej od planowanej defilady. W najbliższy czwartek i piątek chińskie rynki finansowe będą nieczynne, a giełda w Hongkongu będzie miała przerwę tylko w czwartek.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji nadzór rynku papierów wartościowych zwrócił się do branży maklerskiej o zasilenie specjalnego funduszu ratunkowego kwotą w wysokości 100 miliardów juanów (15,7 miliarda dolarów) i zwiększenie zakupów akcji. W minioną sobotę odbyło się posiedzenie komisji nadzoru w którym uczestniczyli przedstawiciele 50 domów maklerskich.

Czterech menedżerów Citic Securities, największego chińskiego brokera, dziennikarz biznesowej gazety „Caijing" i członek komisji nadzoru rynku przyznali się do popełnienia przestępstw na rynku papierów wartościowych, poinformowała Xinhua.

Subindeks firm finansowych w CSI 300 spadał o 3,4 proc. Notowania Haitong Securities obniżyły się o prawie 7 proc. Western Securities zaś straciły 7,1 proc.

Gospodarka światowa
Czy Krajowi Kwitnącej Wiśni grozi kryzys fiskalny?
Gospodarka światowa
Bank Rosji obniżył stopy procentowe. Nie chciał, ale musiał
Gospodarka światowa
Zamiast Polski będzie Azja. Intel zmienia globalne plany i zabiera wielką inwestycję
Gospodarka światowa
Europejski Bank Centralny na razie wstrzymuje się z obniżkami stóp procentowych
Gospodarka światowa
Usługi pociągnęły w górę amerykański PMI Composite
Gospodarka światowa
Spada liczba Amerykanów ubiegających się o zasiłek