Wielki rajd europejskich akcji?

Stratedzy przekonują, że 2015 rok będzie najlepszy od sześciu lat.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:14 Publikacja: 14.09.2015 10:56

Wielki rajd europejskich akcji?

Foto: Bloomberg

Ekspertów zajmujących się europejskimi rynkami akcji nie zdeprymowała wielka wyprzedaż spowodowana przez Chiny. Ich ufność w perspektywy parkietów naszego kontynentu nie doznała szwanku. Przekonują, że dzięki silnemu wzrostowi zysków spółek giełdowych inwestorów czeka największy rajd od 2009 roku, kiedy pożegnano globalny kryzys finansowy.

Wskaźnik Stoxx Europe 600 powinien w tym roku zyskać 18 proc. według średniej przewidywań dziewięciu strategów, których prognozy wziął pod lupę Bloomberg. Europa ma być lepsza od Wall Street i powinna odrobić wszystkie straty poniesione w rezultacie zaskakującej dewaluacji chińskiego juana w sierpniu.

Oznacza to, że europejska „sześćsetka" w okresie najbliższych niespełna czterech miesięcy powinna podskoczyć o 13 proc. Stnadard&Poor's500, wskaźnik szerokiego amerykańskiego rynku akcji, ma w tym roku zyskać tylko 6,9 proc.

- Zyski w Europie mają być lepsze niż gdzie indziej na świecie a jeśli spojrzymy na miary wyceny nie wydaje się aby rynek już to wyceniał - zauważa Dennis Jose, strateg europejskiego rynku akcji w brytyjskim banku Barclays. Jego zdaniem świadczy to o pewnym sceptycyzmie jeśli chodzi o wycenę Europę w porównaniu z innymi regionami.

Zyski spółek notowanych w indeksie Stoxx Europe 600 w tym roku mają zwiększyć  się o 35 proc. podczas gdy w przypadku Standard &Poor's500 prognozuje się zaledwie 4,6-proc. zwyżkę, a dla firm uwzględnianych w MSCI Emerging Market Index 2,4-proc.

Wskaźnik cena/wartość księgowa dla firm europejskich jest najniższy w relacji do USA od 1975 roku, podkreśla Dennis Jose z Barclaysa. C/WK dla Europy , czyli dla spółek z indeksu Stoxx Europe 600, na koniec 2015 roku powinien wynieść 1,74 co oznacza, iż będzie najniższy od 2012 roku podczas gdy dla spółek z S&P500 ma to być 2,5.

Jednocześnie , jak przewidują analitycy Barclaysa i francuskiego banku Societe Generale, hamowanie w Chinach ma być stopniowe i zostanie zrekompensowane przez szybszy wzrost w Europie.

Europejskie spółki mają uhonorować inwestorów najwyższymi stopami zwrotu na świecie, gdyż będą korzystać z lepszej koniunktury gospodarczej, słabszego euro i niższych cen energii, wylicza Ronald Kaloyan, strateg Societe Generale. - Posługując się metaforą z rynku winiarskiego, to będzie wspaniały rok dla europejskich akcji - dodaje ekspert. Podkreśla, że strefa euro ma większy potencjał wzrostowy niż inne regiony. Jose i Kaloyan zaprezentowali najbardziej optymistyczne prognozy.

Jednak nie wszyscy są optymistami odnośnie perspektyw gospodarczych. Willem Buiter, główny ekonomista nowojorskiego banku Citigroup, przewiduje globalną recesję w kolejnych kilku latach. Jej katalizatorem mają być rynki wschodzące.

Gospodarka światowa
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Gospodarka światowa
Trump daje więcej czasu na umowy handlowe
Gospodarka światowa
Uncja złota za 4 tysiące dolarów – czy może poniżej 3 tysięcy?
Gospodarka światowa
Jak Xiaomi odniosło sukces tam, gdzie poległo Apple
Gospodarka światowa
Przemysł motoryzacyjny pomógł niemieckiej produkcji w maju
Gospodarka światowa
Trump przesunął deadline dla ceł na 1 sierpnia