Zespół strategów akcyjnych Goldman Sachs kierowany przez Davida Kostina podtrzymał dotychczasową, byczą prognozę dla S&P500. Analitycy oczekują, że do końca roku „pięćsetka" wzrośnie z obecnego poziomu 2000 do 2100 pkt., czyli o 5 proc.

Goldman zakłada, że po zeszłotygodniowej „gołębiej" decyzji Fed inwestorzy będą bardziej skłonni kupować akcje amerykańskich spółek. Stratedzy banku spodziewają się, że pierwsza - od blisko dekady - podwyżka stóp procentowych w USA nastąpi w grudniu.

Oczekiwania Goldman Sachs dotyczące perspektyw S&P500 wyglądają dość skromnie na tle prognoz konkurencyjnych instytucji finansowych. Stratedzy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewają się, że pod koniec roku S&P500 sięgnie 2200 pkt. (średnia z 21 zebranych prognoz; uwzględniając prognozę Goldman Sachs).