Naftowe odbicie prowadzi do rewizji przewidywań. Bank Światowy podniósł swoje prognozy średnich cen ropy w 2016 r. z 37 USD za baryłkę do 41 USD za baryłkę.
– Spodziewamy się nieco wyższych cen surowców energetycznych w tym roku, ponieważ rynki powoli wracają do równowagi po okresie nadpodaży. Niemniej jednak sądzimy, że ceny surowców energetycznych mogą powrócić do spadków, jeśli OPEC zdecyduje się wyraźnie zwiększyć wydobycie, a produkcja w krajach poza OPEC nie spadnie tak szybko, jak się tego oczekuje – twierdzi John Baffes, ekonomista Banku Światowego.
Wielu analityków spodziewa się stopniowego wzrostu cen ropy w długim terminie, choć w nadchodzących miesiącach zwyżki powinny wyhamować. „Nasza prognoza dotycząca ceny baryłki ropy Brent w połowie roku na poziomie 40 USD uwzględnia chwilowe spowolnienie wzrostu cen. Naszym zdaniem w trzecim i czwartym kwartale bieżącego roku cena ta ukształtuje się na poziomie odpowiednio 50 i 55 USD wobec oczekiwanego szybkiego ograniczenia podaży w drugiej połowie roku. Przewidywania cen na poziomie 60 oraz 75 USD w 2017 oraz w 2018 roku zakładają dalsze długotrwałe ograniczanie podaży" – piszą analitycy HSBC.