Morano jest jedyną żyjącą osobą na naszej planecie urodzoną przez styczniem 1900 r. Mieszka w małej miejscowości nad jeziorem Maggiore na północy kraju. Jej przepis na długowieczność to: dieta i... samotność. Naukowcy dodają – geny. Morano rozstała się z mężem w 1938 r. po śmierci kilkumiesięcznego syna i już się z nikim nie związała. W wieku 116 lat (urodziła się w listopadzie 1899 r.) wciąż żyje sama, bez żadnej pomocy z zewnątrz, z wyjątkiem wizyt siostrzenicy, w swoim dwupokojowym mieszkaniu. Jej dieta jest daleka od śródziemnomorskiej – codziennie zjada dwa surowe jajka (kiedyś trzy), trochę mielonego mięsa, również surowego, talerz rosołu z makaronem i banana. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego zajmujący się długowiecznością, którzy badali Emmę Morano, tajemnicy jej długowieczności szukaliby gdzie indziej. Przede wszystkim w genach – jedna z jej sióstr zmarła w wieku 100 lat, druga żyła 102 lata.