To jeden z najbardziej wyraźnych sygnałów od instytucji z Wall Street, że przygotowują się one do konkretnych akcji w następstwie czerwcowego referendum.
Goldman Sachs zatrudnia w Wielkiej Brytanii około 5,5 tys. pracowników, a we wspomnianym komunikacie stwierdza, że wynik referendum „może niekorzystnie wpłynąć na sposoby prowadzenia niektórych naszych operacji w Unii i będzie to wymagało restrukturyzacji".
Jej szczegółów nie podano. Szefem londyńskiego oddziału Goldmana Sachsa niedawno został Jose Manuel Barroso, były szef Komisji Europejskiej.