Wywołałby tym „demoniczne siły", które doprowadziłyby do dalszej dezintegracji unii walutowej. – W ciągu dekady mógłby powstać „uskok" wzdłuż Renu i Alp, oddzielający germańską, deflacyjną Europę Północno-Zachodnią, w której skład weszłyby nawet Polska, Węgry i Czechy oraz państwa bałtyckie, od stagflacyjnej reszty Europy. Gdy to się stanie, doświadczymy postmodernistycznego powrotu do lat 30. – przekonuje Varoufakis. Były grecki minister finansów twierdzi również, że Wielka Brytania szybko nie opuści Unii Europejskiej, o ile w ogóle ją opuści. Skomplikowane kwestie, które trzeba będzie wynegocjować, oraz kłopoty Brukseli mogą sprawić, że Londyn nigdy nie zdoła przeprowadzić do końca procesu Brexitu. – Tak jak w piosence „Hotel California" można się wymeldować, ale nie da się stamtąd wyjechać – wskazuje Varoufakis.