Christine Lagarde ostro krytykuje protekcjonistyczną politykę Trumpa. W opinii prezes MFW, nakładanie barier na handel będzie krzywdzące nie tylko dla globalnej, ale też i amerykańskiej gospodarki. Uważa, że międzynarodowa kooperacja okazała się kluczową w ograniczeniu skutków kryzysu finansowego 2008-2009, a więc i tym razem będzie pomocna w rozwiązaniu problemu protekcjonizmu.
Trump rozważa obecnie nałożenie ceł na chińskie produkty i opodatkowanie innych importowanych do USA dóbr. Wg Lagarde to globalna kooperacja pomaga jednak lepiej walczyć z nierównościami na rachunkach bieżących bilansów płatniczych państw. „Restrykcje nakładane na handel będą negatywne dla gospodarki światowej, ponieważ zaburzą łańcuch dostaw, zmniejszą produkcję globalną i doprowadzą do inflacji cen towarów konsumpcyjnych. Najbardziej poszkodowani będą najbiedniejsi, gdyż to oni konsumują największą część swojego dochodu" - twierdzi.
MFW opublikuje półroczne sprawozdanie z kondycji gospodarki światowej. Lagarde ujawniła, że prognozy dla wzrostu w 2017 r. będą zweryfikowane w górę. Po okresie 6-letniego, rachitycznego wzrostu, gospodarka globalna zdaje się wchodzić na tory szybkiego rozwoju. Wg szefowej MFW zagrożenia, na które może natrafić, to przede wszystkim niepewność polityczna w Europie oraz właśnie protekcjonizm.