W tej sytuacji gubernator Banku Anglii będzie musiał napisać list do Kanclerza Skarbu wyjaśniający dlaczego inflacja aż o ponad 1 pkt proc przekracza docelowy poziom banku centralnego. Publikacji tego listu można spodziewać się dopiero w lutym, przy okazji komunikatu z kolejnego posiedzenia Komitetu Polityki Pieniężnej, bo najbliższe zapowiedziano już na najbliższy czwartek.
Listopadowa inflacja okazała się wyższa od prognozowanej przez ekonomistów na poziomie 3 proc., jaki odnotowano w październiku. Inflacja bazowa, obliczana bez uwzględniania cen żywności i energii, nie zmieniła się w stosunku do poprzedniego miesiąca i wyniosła 2,7 proc., ale też jest najwyższa od 2012 r.
Do listopadowego przyspieszenia inflacji przyczynił się wzrost cen gier komputerowych i paliw, a także mniejszy niż przed rokiem spadek cen biletów lotniczych. Droższa czekolada spowodowała wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych o 4,1 proc. – podał Urząd Krajowej Statystyki.
W całym 2017 r. wzrost cen konsumpcyjnych był skutkiem osłabienia kursu funta po brexitowym referendum, co wywindowało ceny importowe i obniżyło poziom życia, bo płace rosły wolniej niż ceny.
Brytyjskich pracujących czeka kolejny trudny rok, bo ich realne płace spadną o 0,5 proc., podczas gdy globalna średnia ma wzrosnąć o 1,5 proc. – przewiduje w najnowszym raporcie firma rekrutacyjna Korn Ferry z Los Angeles.