Eksperci tych banków, jak informuje Bloomberg, obstawiają, że dolar skorzysta na rosnących stopach procentowych w Stanach Zjednoczonych i cięciach podatków, natomiast Szwajcarski Bank Narodowy utrzyma koszt kredytu na bardzo niskim poziomie.
-Rynek nie w pełni uwzględnia pozytywny wpływ wyższych stóp i ustaw podatkowych na dolara – wskazuje Daniel Katzive, strateg BNP Paribas. Jego zdaniem o dalszej deprecjacji franka zdecydują takie czynniki , jak gołębie nastawienie banku centralnego Szwajcarii oraz malejąca premia za ryzyko polityczne w strefie euro.