Wskaźnik jest wciąż stosunkowo wysoko, ale zniżkowały jego subindeksy dla przemysłu, budownictwa i sprzedaży detalicznej. Spadek okazał się również większy, niż zakładały prognozy. Indeks oceniający bieżącą sytuację gospodarczą spadł zaś ze 127,8 pkt w styczniu do 126,3 pkt w lutym.
Czemu niemieccy przedsiębiorcy zaczęli nieco gorzej oceniać perspektywy dla gospodarki? – Niższe oczekiwania mogą odzwierciedlać wiele czynników, takich jak stosunkowo mocne euro, oznaki słabnącego popytu w Chinach i przecenę na niemieckim rynku akcji na początku miesiąca – wskazuje Stephen Brown, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.
Analitycy Instytutu Ifo szacują, że ostatni odczyt ich indeksu sugeruje wzrost niemieckiego PKB sięgający w I kwartale 0,7 proc. kwartał do kwartału. Byłoby to nieco wyższe tempo niż w IV kwartale 2017 r. (0,6 proc.). Komisja Europejska spodziewa się, że PKB Niemiec wzrośnie w tym roku o 2,3 proc.