-Według nas wyprzedaż obligacji kilka tygodni temu była korektą na rynku byka a nie początkiem rynku niedźwiedzia – wskazuje Hille, który kieruje globalnymi strategiami multi - asset.
Hille, jak informuje Bloomberg, zwiększył zaangażowanie w ryzykowne aktywa, gdyż uważa, że inflacja w Stanach Zjednoczonych pozostanie pod kontrolą, kiedy zanikną sezonowe czynniki, a Fed, ze względu na wysokie zadłużenie kraju, ograniczy liczbę podwyżek stóp procentowych.
Zarządzający Deutsche Asset Management wykorzystuje spadki na rynkach do zwiększania swoich „przeważających" pozycji w akcjach i na rynkach wschodzących, które jego zdaniem nadal będą zapewniały satysfakcjonujące stopy zwrotu w warunkach zsynchronizowanego wzrostu gospodarczego na świecie i mocno rosnących zysków spółek.