Potężna machina eksportowa zacina się, a jeden z najważniejszych sektorów gospodarki – motoryzacja – ma wieloaspektowe kłopoty. W tej sytuacji ekonomiści i prognostycy liczą na konsumentów. W najnowszej prognozie rząd przewiduje, że w tym roku produkt krajowy brutto wzrośnie o zaledwie 1 proc. w porównaniu z 1,5 proc. w 2018 r. Natomiast prywatna konsumpcja ma się zwiększyć o 1,3 proc. Jeśli tak się stanie, to jej udział we wzroście PKB wyniósłby 0,7 pkt proc., o wiele więcej niż w minionych latach.