Analitycy prognozują, że EBC zapowie jego nową rundę, a szczegóły przedstawi później. Z ankiety przeprowadzonej przez Agencję Reutera wynika, że 84 proc. analityków spodziewa się kolejnej rundy pożyczek TLTRO jeszcze w tym półroczu.
Program ten to czteroletnie pożyczki dla banków, przyznawane pod warunkiem zwiększania przez nie akcji kredytowej dla gospodarki realnej. EBC udzielił ich w rundach finansowania z 2016 i 2017 r. łącznie na 739 mld euro, z czego ponad połowa trafiła do włoskich i hiszpańskich banków. W czerwcu część pożyczek z tego programu będzie miała zapadalność mniejszą niż 12 miesięcy, a to oznacza, że będą mogły być w dużo mniejszym stopniu wliczane do wskaźnika stabilnego finansowania netto (NSFR). Jeśli więc nie zostaną przyznane nowe pożyczki TLTRO, uderzy to we wskaźniki kondycji przede wszystkim włoskich i hiszpańskich banków.
Za nową rundą TLTRO może przemawiać pogarszająca się sytuacja gospodarcza w strefie euro. – Coraz większa różnica w wynikach gospodarczych pomiędzy państwami „rdzenia" i „peryferiów" strefy euro powoduje, że interwencja polityczna będzie nieunikniona. Można się spodziewać powrotu „starych dobrych" TLTRO, a może również kilku bardziej innowacyjnych środków – uważa Christopher Dembik, dyrektor ds. analiz makroekonomicznych w Saxo Banku.
Na nowy zastrzyk finansowania dla banków wyraźnie więc liczą włoskie władze. – Włochy skorzystają z nowej rundy finansowania płynnościowego – stwierdził Giovanni Tria, włoski minister gospodarki. Ignazio Visco, prezes Banku Włoch, ostrzegł jednak, że fundusze zapewniane przez EBC nie powinny służyć do zakupów obligacji rządowych, ale do zapewniania wsparcia biznesowi.
Z sondażu Agencji Reutera wynika, że ponad połowa analityków spodziewa się, iż EBC podniesie swoją stopę depozytową (wynoszącą minus 0,4 proc.) dopiero w przyszłym roku. W lutym spodziewali się podwyżki w 2019 r.