W Londynie, Tokio i Singapurze mieszka najwięcej osób dysponujących majątkiem w wysokości co najmniej 30 mln USD. Odpowiednio 4,9 tys., 3,7 tys. i 3,6 tys. I chociaż amerykańska gospodarka jest największa na świecie, to Nowy Jork jest jedynym miastem z USA, które znalazło się w pierwszej dziesiątce tego agenta rynku nieruchomości – 3,37 tys. multimilionerów.
Możliwości biznesowe, pożądany styl życia, ale także szpitale i transport sprawiają, że najbogatsi najchętniej mieszkają w największych metropoliach. Mimo brexitu jest to szczególnie widoczne w Londynie. Brytyjczycy właśnie milionerów obarczają winą za windowanie cen nieruchomości w ich stolicy.
W minionym roku na świecie było około 200 tys. ultra bogatych osób, według cytowanego raportu Knight Frank. Ponad dwie trzecie z nich mieszkało w Azji, Europie i Ameryce Północnej. Najwięcej na Starym Kontynencie, ale szybki rozwój azjatyckich gospodarek sprawia, że w tym roku po raz pierwszy na świecie będzie ponad 20 mln osób z majątkiem wartym co najmniej 1mln USD.
Na Azję przypada też najszybszy wzrost liczby miliarderów oraz luksusowych inwestycji. W minionym roku na Chiny i Hongkong przypadło około jednej czwartej zakupów domów w Londynie wartych co najmniej 2 mln funtów. Liczba nabywców stamtąd prawie podwoiła się w porównaniu z poprzednim rokiem.
Bogaci z tego regionu stali też za szybkim wzrostem popytu na luksusowe przedmioty kolekcjonerskie. To dzięki nim indeks Rare Whisky 100 zyskał w minionym roku 40 proc. Unikatowość i pochodzenie windowały też sprzedaż dzieł sztuki i zabytkowych samochodów do nowych rekordów w 2018 r. 48 mln USD zapłacono na aukcji za ferrari 250 GTO z 1962 r., a obraz Davida Hockneya wylicytowano za 90,3 mln USD i była to cena najwyższa za dzieło żyjącego malarza.