W rezultacie rosną ceny tych papierów i w dół lecą rentowności. Jednocześnie na rynkach umacnia się przeświadczenie, że w tym roku amerykański bank centralny obniży oprocentowanie.
Rozczarowujące dane ekonomiczne z USA, według Bloomberga, pomogły w obniżeniu rentowności tamtejszych dziesięcioletnich obligacji skarbowych do 2,29 proc., najniższego poziomu od 2017 roku.
Rajd obligacji zniweczył skutki pięciu podwyżek kosztu kredytu od czasu, kiedy ostatnio rentowność skarbówek była na tak niskim poziomie jak obecnie.
- Jeśli zmaterializują się najgorsze obawy inwestorów i nastąpi ostra eskalacja wojny handlowej, rentowności mogą spaść jeszcze bardziej-przewiduje Jon Hill, strateg w BMO Capital. Jego zdaniem sytuacja bardzo sprzyja obligacjom.
Rentowność niemieckich dziesięciolatek spadła do minus 0,12 proc., a brytyjskich poniżej 1 proc.