Planowane IPO będzie prawdopodobnie największym debiutem na świecie, ponieważ spółka może zebrać nawet 100 mld USD.
Debiut kontrolowanej przez państwo spółki naftowej był od dawna celem księcia Arabii Saudyjskiej Mohammeda bin Salmana, który ma zamiar wycenić firmę na około 2 bln USD. Byłaby to najdroższa giełdowa spółka świata. Obecnie najdroższą firmą pozostaje Microsoft, którego kapitalizacja wynosi 1,07 bln USD.
Z informacji uzyskanych przez Reutersa wynika, że zapytania ofertowe zostały wysłane do dużych banków kilka dni temu. Jednak ani Saudi Aramco, ani żaden bank nie odniósł się oficjalnie do tych doniesień. Wiele międzynarodowych banków inwestycyjnych z pewnością będzie chciało brać udział w największym na świecie IPO.
Nowe informacje na temat planowanego przeprowadzenia IPO są następstwem komentarzy księcia Arabii Saudyjskiej z czerwca, kiedy powiedział, że rząd jest zaangażowany w proces IPO, spodziewając się, że odbędzie się on między 2020 r. a początkiem 2021 r.
Przypomnijmy, że koncern naftowy już raz przełożył debiut. Początkowo IPO Saudi Aramco miało się odbyć w 2018 r. na giełdzie w Rijadzie. Wówczas agentami oferty miały być takie banki, jak JPMorgan, Morgan Stanley czy HSBC, i według nieoficjalnych informacji niektóre z nich będą współpracować przy debiucie. Prace nad IPO zostały wówczas przesunięte w związku z akwizycją przez Saudi Aramco państwowego giganta z branży chemicznej Saudi Basic Industries.