Traderzy grają na zwyżkę funta przed unijnym szczytem poświęconym brexitowi, zaplanowanym na 17–18 października. Według danych Depository Trust & Clearing Corporation obroty opcjami na funta (tzw. waniliowymi opcjami, dającymi prawo do sprzedaży lub kupna danych aktywów po określonej cenie w danym terminie, ale nieobligującymi do dokonania transakcji) sięgnęły od poniedziałku 18,3 mld funtów. Opcji „call" (zakupu) było 1,5 raza więcej niż opcji „put" (sprzedaży). Spośród opcji wygasających między 16 a 21 października największy popyt dotyczył papierów przewidujących kursy 1,26 i 1,27 za 1 funta. W piątek 1 funt kosztował 1,23 USD. Kurs ostatnim razem sięgał 1,27 USD w czerwcu.
Inwestorzy zaczynają więc grać na to, że na unijnym szczycie dojdzie do porozumienia w sprawie umowy brexitowej lub że brexit (mający nastąpić 31 października) zostanie przesunięty. W piątek David Frost, główny brytyjski negocjator ds. brexitu, prowadził w Brukseli rozmowy dotyczące najnowszej propozycji brexitowej premiera Borisa Johnsona. Przewiduje ona m.in. przeprowadzanie co najmniej do 2025 r. kontroli celnych towarów zmierzających do Irlandii Płn. z dala od jej granicy z Republiką Irlandii. Oferta Johnsona miałaby duże szanse na przyjęcie w parlamencie. Popierają ją zarówno eurosceptyczni, jak i prounijni deputowani Partii Konserwatywnej i reprezentującej protestantów z Irlandii Płn. Demokratycznej Partii Unionistycznej. Premier Johnson zapowiada, że parlament może głosować nad jego planem przed unijnym szczytem.
Ten plan nie spodobał się już jednak rządowi w Dublinie. Simon Coveney, irlandzki minister spraw zagranicznych, stwierdził, że z propozycją Johnsona będą poważne problemy i że brytyjski premier powinien ją poprawić w ciągu dziesięciu dni. Agencja Bloomberga donosi, że Michel Barnier, główny unijny negocjator ds. brexitu, również ocenił, że propozycja Johnsona nie spełnia jego warunków umowy z Wielką Brytanią.
Jeśli nie dojdzie do porozumienia pomiędzy UE a Wielką Brytanią, to jedynymi opcjami będą przesunięcie wyjścia z Unii o trzy miesiące lub przeprowadzenie twardego brexitu 31 października. HK