Christine Lagarde – prezes EBC na spokojniejsze czasy?

Nowa szefowa Europejskiego Banku Centralnego będzie musiała jakoś namówić rządy państw Eurolandu, by wydawały więcej pieniędzy. Polityka pieniężna ma bowiem swoje granice.

Publikacja: 26.10.2019 17:43

Christine Lagarde to pierwszy prezes Europejskiego Banku Centralnego, który nie ma doświadczenia w b

Christine Lagarde to pierwszy prezes Europejskiego Banku Centralnego, który nie ma doświadczenia w bankowości centralnej.

Foto: Shutterstock

Gdy Christine Lagarde zasiądzie 1 listopada w fotelu prezesa Europejskiego Banku Centralnego, będzie pewnie się cieszyła, że jej poprzednik Mario Draghi wykonał już najbardziej niebezpieczną część zadania polegającego na ratowaniu unii walutowej. Osiem lat wcześniej prawdopodobieństwo rozpadu Eurolandu szacowano (np. na podstawie mierzącego indeksu Sentix) nawet na ponad 70 proc. Obecnie szacowane jest na około 5 proc. Na jesieni 2011 r. spodziewano się, że Grecja wyleci z Eurolandu, a w ślad za nią mogą pójść Portugalia, Włochy czy Hiszpania. Obecnie niemal nikt takich prognoz nie snuje, a część długu tych państw ma ujemne rentowności. Inwestorzy dopłacają nawet za posiadanie greckich bonów skarbowych. Uniknięto groźby długoletniej deflacji, a w Eurolandzie od 2011 r. przybyło 11 mln miejsc pracy. Z drugiej strony jednak EBC wpłynął głęboko na nieznane wody polityki pieniężnej. Draghi sprowadził jego główną stopę procentową do zera, stopę depozytową do minus 0,5 proc. i przywrócił program QE. W ostatnich miesiącach swojej kadencji de facto wyznaczył politykę dla Lagarde na pierwsze miesiące jej rządów. Nowa szefowa EBC będzie więc miała dużo czasu, by zapoznać się, jak działa jej instytucja i jaki jest układ sił w jej władzach. Zadanie stojące przed Lagarde w średnim terminie to pomóc strefie euro uniknąć recesji lub przynajmniej złagodzić jej skutki. Zadanie długoterminowe jest dużo trudniejsze: kontynuować mozolną naprawę europejskiego systemu bankowego i zacząć normalizować politykę, tak, by przy okazji nie wpędzić Eurolandu w kolejną recesję. Normalizacja polityki przejawiająca się m.in. podwyżkami stóp wydaje się być jednak na dzień dzisiejszy science fiction. Nikt by się pewnie nie zdziwił, gdyby stopy procentowe w Eurolandzie utrzymały się na ultraniskim poziomie na długie lata – tak jak w Japonii.

Roczna subskrypcja parkiet.com za 149 zł

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?