Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W pierwszym tygodniu marca złoto zdrożało o ponad 7 proc., co oznacza, że była to jedna z największych tygodniowych zwyżek od 2009 r. W piątek za jedną uncję inwestorzy płacili nawet 1690 USD. Bezpośrednim powodem jest oczywiście rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa. Wzrost notowań złota przyśpieszył w czasie, gdy coraz więcej przypadków zakażeń odnotowano w największych gospodarkach poza Azją. Inwestorzy masowo pozbywają się akcji na Starym Kontynencie i w USA. – Typowy przepływ kapitału z ryzykownych aktywów do bezpiecznej przystani – skomentował Peter Fertig, analityk w Quantitative Commodity Research.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czołowa spółka analizująca dane może się pochwalić wzrostem cen akcji przez ostatnie 12 miesięcy o prawie 570 proc. Kolejny jej dyrektor został miliarderem.
Chińskie władze dostrzegają niebezpieczeństwo tego, że wojna cenowa w sektorze nowoczesnych technologii może sprzyjać zagrożeniu, jakim jest deflacja.
Według Światowej Rady Złota zużycie kruszcu w elektronice szacuje się obecnie na 250–350 ton rocznie. Mimo starań producentów, by ograniczyć zużycie złota lub zastąpić je srebrem czy miedzią, dalsza optymalizacja bez utraty wydajności staje się coraz trudniejsza.
Analitycy Goldmana Sachsa wskazują, że na rynku obligacji korporacyjnych panuje zbyt duże zadowolenie wśród inwestorów.
Prezydent Donald Trump ma w tym tygodniu obsadzić stanowiska jednego z gubernatorów Fedu oraz szefa kluczowego urzędu statystycznego.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że PKB Ukrainy wzrośnie w tym roku o 2 proc. po tym, jak w 2024 r. powiększył się o 2,9 proc. Zebrane przez agencję Bloomberga prognozy poszczególnych instytucji analitycznych wahają się natomiast od 1,6 proc. (Morgan Stanley) do 4,5 proc. (Capital Economics) wzrostu gospodarczego.