Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ropa gatunku WTI kosztowała w poniedziałek nawet 10,9 USD. Była więc najtańsza od wiosny 1999 r. W ciągu poniedziałkowej sesji jej cena spadała nawet o blisko 40 proc., a od początku roku zniżkowała ona o ponad 80 proc. Cena ropy gatunku Brent traciła w poniedziałek mniej, bo tylko ponad 6 proc. Jej cena spadła poniżej 27 USD za baryłkę, a od początku roku zmniejszyła się o ponad 60 proc. Wciąż była nieco wyżej od dołka z marca, gdy dochodziła do 24 USD. Sytuacja na rynku jest więc nadal daleka od stabilizacji, pomimo tego, że Arabia Saudyjska, Rosja oraz inne kraje OPEC+ niedawno porozumiały się w sprawie skoordynowanych cięć w produkcji wynoszących 9,7 mln baryłek dziennie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”